Od niedawna staram się być szczęśliwa każdego dnia, bo życie biegnie nie czeka. Trzeba je przeżywać, teraz, nie zostawiać nic "na kiedyś". Jakże często słyszymy, a także same mówimy "jak będę na emeryturze, to wtedy będę mieć czas, więc będę... czytać, pisać., podróżować".
A czy wtedy będziesz mieć na to wszystko siłę i chęć?
Myślę,że ważniejsze są małe radości, staraj się je odnajdywać w drobnych przyjemnościach każdego dnia.
więc ...
czwartkowe popołudnie, błogi czas, spędzam go ze szklanką kawy zbożowej z mlekiem (za zwykłą kawą nie przepadam).
Za oknem już jesiennie, jakże więc miło jest się otulić kocem i nadrobić zaległą lekturę.
A wy co porabiacie popołudniową porą ?
Wszystkie komentarze są własnością ich autorów. Autor ponosi pełną odpowiedzialność za treść wpisu. Jeżeli wynikną z tego konsekwencje prawne, redakcja może przekazać wszelkie informacje stronom zainteresowanym na temat danego użytkownika oraz pomóc w jego zlokalizowaniu.