Wiosna dla wielu osób jest najpiękniejszą porą roku, głównie ze względu na fakt, że wszystko budzi się do życia, kwitnie i pachnie wkoło. Niestety, są i tacy, którym wiosna kojarzy się z katarem, kichaniem, łzawieniem oczu i kaszlem. To właśnie wiosną alergicy mają utrudnione życie.
Wbrew pozorom nie tylko w okresie wiosennym rośliny pylą, ten proces zaczyna się już od stycznia w zależności, o jakich roślinach mowa. Leszczyna i olcha rozpoczynają właśnie w styczniu swoją „działalność”, a topola i brzoza w marcu. Jednak to późna wiosna jest najbogatsza w ilość alergenów w powietrzu. Wtedy to pojawiają się pyłki drzew, traw, żyta. Niestety, jest to ciężki okres dla alergików, ponieważ ich układ oddechowy został uszkodzony już wcześniej, gdyż pylenie ma miejsce od stycznia.
Początkowo reakcję alergiczna można pomylić z przeziębieniem. Objawy są bardzo podobne, dlatego trzeba je obserwować i właściwie zareagować. Osobie uczulonej na pyłki towarzyszy łzawienie oczu, katar, kaszel, kichanie, złe samopoczucie, często podwyższona temperatura. Osoby podejrzewające u siebie alergię, powinny zgłosić się do specjalisty, którym w tym przypadku jest alergolog. Przeprowadzi on szczegółowy wywiad i zaleci leczenie. By dokładnie dowiedzieć się, na co ma się uczulenie i jak duże, warto zrobić specjalistyczne testy. Dzięki nim lekarz będzie mógł sprecyzować, które pyłki wywołują alergię. Następnie specjalista przepisze odpowiednie leki, skutecznie działają leki antyhistaminowe. Blokują one wydzielanie histaminy, która jest odpowiedzialna za reakcje zapalną. Bardzo często lekarz proponuje tzw. odczulanie, trwa ono kilka lat, ale warto się zastanowić bo przynosi dobre efekty.
Jak więc radzić sobie z alergią by okres wiosenny nie należał do najtrudniejszych? Należy starać się zapamiętać kilka zasad m.in. warto zapoznać się z kalendarzem pyleń, dzięki temu będzie wiadomo, kiedy zrezygnować z dłuższych spacerów i wyjazdów na łono natury. Jeśli alergik bardzo pragnie spacerować w okresie wzmożonego pylenia, to zaleca się czas bezpośrednio po wiosennej ulewie. Wychodząc z domu warto założyć okulary słoneczne i kapelusz lub czapkę z daszkiem. Po powrocie należy wziąć prysznic, by obmyć ciało i włosy z pyłków. Jeśli nie ma jednak takiej możliwości powinno się obmyć dokładnie, chociaż twarz i dłonie.
Dla alergika bardzo ważne jest miejsce, w którym przebywa dłuższy czas, czyli jego mieszkanie. Wbrew pozorom w okresie pylenia należy ograniczyć wietrzenie pokoju, nie powinno się również przesiadywać w przeciągu. W tym okresie nie ma mowy by osoby uczulone wykonywały prace ogrodowe, trzeba zrezygnować z koszenia i pielenia.
Niektóre alergie znikają, wyrasta się z nich z czasem. Są jednak takie, które utrzymują się do końca. Zastosowanie się do zaleceń lekarza i pamiętanie o powyższych zasadach ułatwi codzienne życie alergikowi i pozwoli cieszyć się nim, nawet podczas „pylącej wiosny”.
Wszystkie komentarze są własnością ich autorów. Autor ponosi pełną odpowiedzialność za treść wpisu. Jeżeli wynikną z tego konsekwencje prawne, redakcja może przekazać wszelkie informacje stronom zainteresowanym na temat danego użytkownika oraz pomóc w jego zlokalizowaniu.