Wiele osób bagatelizuje tą dolegliwość i zwyczajnie przyzwyczaja się do niej. Okazuje się, że nieleczone chrapanie może prowadzić do poważnych problemów ze zdrowiem, a nawet być zagrożeniem dla życia.
Problem ten częściej dotyka mężczyzn niż kobiet i występuje podczas snu. Jest to czas, kiedy ciało i wszystkie mięśnie odpoczywają, wiotczeją. Jeśli sen jest bardzo głęboki napięcie mięśni jest minimalne. Chrapanie najłatwiej opisać w następujący sposób: problem ten zazwyczaj ma miejsce, gdy śpi się na plecach, język wtedy cofa się. Następuje zwężenie gardła i powietrze trudniej dostaje się do płuc. Powoduje to drgania wiotkiej części podniebienia i języczka, czego konsekwencją są właśnie charakterystyczne odgłosy zwane chrapaniem. Okazuje się, że skłonności do chrapania zwiększają się z wiekiem, zaczyna być groźne, gdy towarzyszą mu tzw. bezdechy. Czym są bezdechy? Jak sama nazwa mówi, są to przerwy w oddychaniu, ponieważ nie jest to naturalne, osoba mająca ten problem nie powinna go bagatelizować. Bardzo często zdarza się, że osoba chrapiąca po przebudzeniu czuje się zmęczona i z bólem głowy. Dzieje się tak, dlatego, że podczas chrapania organizm jest gorzej dotleniany a to przyczynia się do ogólnego osłabnięcia. Okazuje się, że ta nieleczona dolegliwość może prowadzić nawet do depresji i spadku libido. Dodatkowo przyczynia się do poważnych kłopotów z koncentracją i zapamiętywaniem.
Jak poradzić sobie z chrapaniem? Zdecydowanie trzeba je leczyć. Niestety, jest to problem, który powinien być leczony zabiegowo, gdyż stosowanie leków nie przynosi odpowiednich i długotrwałych efektów. Jednym z najskuteczniejszych jest zabieg zwany Radiochirurgią. Polega on na skierowaniu fal o niskiej temperaturze, ale wysokiej częstotliwości w miejsce, które odpowiada za chrapanie. Poddanie się temu zabiegowi sprawia, że następuje prawidłowa drożność nosa, sprawia także, iż tkanki miękkie w okolicy gardła zostają usztywnione, dzięki temu nie drgają podczas oddychania. Tego rodzaju zabieg zaliczany jest do wyjątkowo delikatnych i precyzyjnych. Po zabiegu nie ma potrzeby rezygnowania z codziennych obowiązków, ponieważ ból jest niewielki a gojenie się ran trwa tylko kilka godzin.
Niestety, zdarza się, że za pierwszym razem zabieg ten całkowicie nie usunie dolegliwości, jakim jest chrapanie. Dlatego należy go powtarzać, aż do pełnego jego wyeliminowania. Osoby chrapiące, które wciąż nie widzą problemu w tej dolegliwości powinny wziąć pod uwagę dobre samopoczucie nie tylko swoje, ale również partnera. Zdarza się, że chrapiący śpi smacznie, a partner nie może zmrużyć oka. Jeśli tak się dzieje, czas to zmienić i zadbać o to, by witając nowy dzień oboje byli wypoczęci i gotowi do działań.
Wszystkie komentarze są własnością ich autorów. Autor ponosi pełną odpowiedzialność za treść wpisu. Jeżeli wynikną z tego konsekwencje prawne, redakcja może przekazać wszelkie informacje stronom zainteresowanym na temat danego użytkownika oraz pomóc w jego zlokalizowaniu.